Wesołych Świąt Wielkanocnych 2024

Dziwnie to „wesołych” brzmiało, dlatego Radio MARIA  swoim Słuchaczom życzenia Pokoju składało. Szczególnie w Ukrainie. Tam jeszcze echo wybuchu ogromnej bomby termobarycznej grało. I choć społeczeństwo polskie tego nie słyszało, to chyba wreszcie zrozumiało, że wojna to nie gra, tylko kwintesencja zła.

  Zło, które w Polsce w demokratycznych wyborach przegrało, jeszcze długo będzie działało, bo zło które się stało, w części nas na zawsze zostało.

  Tego nie zmienimy, ale może to przemyślimy?

Jak żeśmy ten nasz świat zaczynali, uczonych w piśmie żeśmy słuchali – tak od zwierząt żeśmy się odróżniali. Zwierzęta poprzez walkę, hierarchię w stadzie ustanawiały, choć w odróżnieniu od ludzi swych przeciwników nie mordowały. Bo ludzie – głównie tacy, co do niczego się nie nadawali za przykładem zwierząt swą władzę przez walkę zdobywali, ale często swych przeciwników mordowali. Politykami żeśmy ich nazwali. Na początku swych braci i siostry mordowali i w ten sposób tron w danym królestwie obejmowali. Z czasem na sąsiednie królestwa napadali, aż w końcu z kapłanami, czyli uczonymi w piśmie  się dogadali i wtedy już w imię Boga zabijali. Tych terrorystami żeśmy nazwali.

  Pod koniec XVIII wieku nawet ci, co polityką się zajmowali coraz częściej czytali i pisali. Tym rewolucję przemysłową wywołali, a w Polsce Powstanie Styczniowe, które wprawdzie żeśmy przegrali, ale nasi politycy właśnie wtedy napisali, że Romantycy Pozytywistami się stali. I od tej pory do głów nam to wbijali, a sami jak Romantycy działali. Dlatego, wszystko co sie tylko dało, żeśmy przegrali. Z energetyki jądrowej żeśmy zrezygnowali, bo jako Romantycy żeśmy się jej bali. Najgorsze jedna było to, że za przykładem hiszpańskiego dyktatora generała Franco ,Matkę naszego Boga Marię, Maryją żeśmy nazwali i jak ówczesna Hiszpania krajem katolickim zostać próbowali. Politycy w imię Boga nas mordowali, zamykali i okradali. Teraz, gdy w demokratycznych wyborach przegrali – są zdziwieni, że Polscy – taki katolicki naród, a na nich nie zagłosowali. Ale się nie poddali.  Putina za wzór sobie obrali, bo tam, jak w Hiszpanii rządzący z Cerkwią Prawosławną się dogadali i Ukrainę zaatakowali. Nasi źli politycy wykombinowali, że jak drogi na zapleczy frontu wojny w Ukrainie będą blokowali, to Putinowi będą pomagali i ten Unię Europejska i nasz nowy rząd rozwali.

  Do złych polityków.

  Podobni wam w 1939 roku z Hitlerem się dogadywali, a jak ten nas zaatakował – pouciekali. I dopiero wy, jak już poumierali ci, co tamto pamiętali, pomniki tym, co pouciekali żeście pobudowali i historię pozmieniali. A może tylko pozmieniać próbowali?

  To już Kochani wspólnie będziemy pisali.