Bezhołowie

Bezhołowie to brak porządku i organizacji, według słownika Języka Polskiego. Życie sprawiło, że coś takiego Polsce się przytrafiło, a dla uporządkowania tego, Szymona Hołownię na czele Polskiego Sejmu, jako marszałka postawiło.

  Wielu, co do tego doprowadziło bardzo się dziwiło i do działań na rzecz obrony nieporządku przystąpiło. Na początek polsko-ukraińską granicę dla transportu samochodowego zablokowali, przy pomocy grupy rekonstruktorów powołanie rządu Morawieckiego zagrali i Prezydenta Dudę na Szczyt Klimatyczny do Dubaju wysłali.

  Tak działania rosyjskich terrorystów w Ukrainie wspierali. Wspólnie z Kremlem zdecydowali, że na wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych będą czekali. Gdyby tam w lipcu 2024 populiści ponownie Donalda Trumpa na prezydenta wybrali, nasi populiści i rosyjscy terroryści wiatru w żagle by dostali.

  W Unii Europejskie się zorientowali, że, żebyśmy jako demokracja przetrwali, czas abyśmy tą unię zreformowali. Żeby ludzie, których tu populistami żeśmy nazwali „Veta” nie stosowali.

  Kiedyś już taką Unię „Liberum Veto” zniszczyło, to było wtedy, jak po Unii Lubelskiej Państwo Polskie Rzeczpospolitą Obojga Narodów, (1569–1795) utworzyło – właśnie przez „Liberum Veto” źle się to skończyło. Epokę Jagiellonów – kiedy Państwo Polskie najpotężniejszym państwem Europy było – to zniszczyło. Dobrze by było, żeby teraz tak nie było.