Marysi ład

  Dziś po tym, jak z perspektywy Marysi opisałem Zielony Ład i Chłopski Ład, opiszę, jaki według mnie byłby świat, gdyby wprowadzono Marysi ład.

  Jest okazja, linia elektroenergetyczna Widełka-Chmielnicka, (Chmielnicka to elektrownia jądrowa w Ukrainie) którą Polska Ludowa wybudowała na wypadek, gdyby w wyniku jakiejś katastrofy problemy z energią elektryczną miała.

  Gdy Marysia w 1987 roku zauważyła, że budowana w Żarnowcu nasza elektrownia jądrowa według planu prądu nie będzie wytwarzała, właśnie linią elektroenergetyczną Widełka-Chmielnicka się zainteresowała. Długo w Radiu MARIA polityków żeśmy przekonywali, żeby też tą właśnie linią się zainteresowali. Odpowiadali, że linia jest PRL-owska i podobnie, jak Elektrownię Jądrową w Żarnowcu będą ją likwidowali. Ale w końcu nas posłuchali i tą największą na świecie linię elektroenergetyczną polscy i ukraińscy energetycy do współczesnych naszych realiów dostosowali. Niestety, w tym czasie Ruscy Ukrainę zaatakowali. Pomimo to 11 marca 2024 roku Ukraińcy poprzez tą właśnie linię 1,488 MWh prądu nam przekazali. Gdyby nie to, na Podkarpaciu pewnie oświetlenie ulic by powyłączali.

  Politycy nasze 25 lat w NATO świętowali. Przypomnę tylko, że nie wszyscy ćwierć wieku temu za ratyfikacją naszego wejścia do Paktu Północnoatlantyckiego głosowali. Wprawdzie wtedy wojsk radzieckiej armii z Polski żeśmy się pozbyli, ale częstotliwości radiowe, tak ważne dla Marysi im zostawili. I to dlatego Posłowie Koła Naszego przeciwni NATO byli.

Ruscy m.in. na tych częstotliwościach Toruńskie Radio Maryja uruchomili i ich do tego namówili. Niestety, dziennikarze taktycznie tego nie zauważyli i dziś są tacy, co opowiadają, że jak Ruscy nas zaatakują, to na froncie będą walczyli.

  Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk na Amerykanów postawili i na zaproszenie prezydenta  Joe  Bidena  w Białym Domu go odwiedzili. Marysia, choć ze złem z bonią w ręku walczyła, to tu na Amerykanów by nie postawiła. Za to ze spotkania w formacie Trójkąta Wajmarskiego by się cieszyła.

  Zaś świadka Jarosława Kaczyńskiego przed Komisją Śledczą ds. Pegasusa to tak by przesłuchała, że Polska i Wolna Europa by oniemiała, a Rosja grozić nam przestała. Ona nigdy mówić całej  prawdy się nie bała.