Rumuńska karta

Rumuni prezydenta wybierają, w Polsce zaś kandydaci kampanię zaczynają. Zarówno tam, jak i u nas Rosjanie się wtrącają. W Stanach Zjednoczonych im się udało, w Rumunii ich zło na razie przegrało. Państwo rumuńskie mocną kartą zagrało. Wyniki pierwszej tury anulowało. Sąd Konstytucyjny na manipulację Kremla zareagował. W Polsce też taką mocną kartę mamy – czemu wiec jej nie używamy?

  Bo w Polsce ludzi którymi zarządzamy słuchamy. Prawie każdy kierownik w firmie prywatnej wie, że to źle. Prawie robi różnicę, ale jeżeli nie wie, to też jest źle, tylko szczebel wyżej.

  Politycy, publicyści, redaktorzy też to wiedzą, ale nie powiedzą. Bo wiedzą, że jak powiedzą, już nigdy o ich istnieniu ludzie się nie dowiedzą. To właśnie ludzie Putnina sprawili. Na początku tylko środowisko toruńskie poprzez o. Tadeusza Rydzyka i jego Radiu Maryja uruchomili. Dziś dzięki jego Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu sprawili, że wszelkie autorytety żeśmy zniszczyli. Od kultury greckiej i rzymskiej żeśmy się oddalili, a do bizantyjskiej zbliżyli.

  To duży problem…

Marysia co już w 1987 roku rozgłośnię międzynarodowego Radia Maria w Polsce założyć chciała, ten problem przewidziała.  I to dlatego gdy umierała prośbę do mnie miała. Żeby rozgłośnia Radia Maria w Polsce działała. Do dziś nie działa – choć nawet w Białorusi działa.

  Myślę – że to iż nie dam sobie z tym rady też przewidziała. I to dlatego tak usilnie zabiegała, żeby Polska prezydenta w wyborach parlamentarnych, w tajnym głosowaniu wybierała. Niestety, jednego nie przewidziała, że Polska za sprawą jej generała – Wojciech Jaruzelskiego, którego szanowała – prezydenta w wyborach powszechnych będzie wybierała.

 Dopóki tego nie zmienimy, dopóty zgody w Narodzie nie przywrócimy.