Żałoba covidowa

3 grudnia odbywa się w Polsce dzień covidowej żałoby narodowej. Organizuje go psychoterapeuta Maciej Roszkowski wraz z osobami ze środowiska lekarskiego, psychoterapeutycznego, akademickiego i nauczycielskiego. – Chcemy zwrócić uwagę na 150 tys. ofiar pandemii, a także na to, że żałoba z powodu nadmiarowych zgonów w pandemii dotyczy blisko miliona osób w Polsce – mówi Roszkowski.

Ileż to razy przytaczałem słowa Marysi, jak ostrzegała, żeby ludziom bez wyobraźni Polska władzy nie dawała. Polska z jakiegoś powodu nigdy jej nie słuchała, tylko wyzywała, zamykała, a nawet do niej strzelała. Ona o to pretensji nie miała – nawet jak umierała drogę do wolności wskazywała. Niestety Polska inną drogę wybrała – może czas aby Polska Marysi wreszcie posłuchała?

Pierwsze czego Marysia się bała, to żeby Polska krajem wyznaniowym się nie stała. Ona ekstremizm religijny jak nikt znała – terroryzmem go nazywała. Gdy tu rację swą udowadniała, blizny pokazywała. Z terrorystami walczyła i stąd je miała.

Polski romantyzm głupotą nazywała ale cytaty z Adama Mickiewicza chętnie przytaczała, z Dziadów, czy Pana Tadeusza.

Reformę nauczania historii proponowała. Jej reforma na tym polegała, że uczymy młodzież o Wojnie Peloponeskiej, a potem słuchamy jak współczesność do faktów z roku 431–404 p.n.e. będzie porównywała. Taka młodzież Jarosława Kaczyńskiego by nie słuchała i Łukasza Mejzy do Sejmu nie wybrała. Ludzie, którzy mechanizm wojny by znali, do Wojsk Obrony Terytorialnej by nie wstępowali i naszej wrodzonej przedsiębiorczości do oszust nie wykorzystywali, tylko Polskę rozwijali.

Politycy wnioski z tego jak mała Sparta, gdy się szybko rozwijała, dla dużych Aten wrogiem, a nie partnerem handlowym się stała – też by wyciągnęli. Rosji i Chinom pomogli by produkować wodór na ogromną skalę, a rurociąg Nord Stream 2 do przesyłu tego wodoru by wykorzystywali, a nie głupoty o tym gadali i do wojny prowokowali.

Na koniec do młodych z Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. Kochani – gdybyście planetę ziemię uratować chcieli, a nie tylko na polityków się uwzięli, lub co gorsza politykami zostać chcieli – proszę abyście pod uwagę wzięli, to co Marysia mówiła. Myśmy nie umieli.