Polscy Trampiści

Już nie tylko transportowcy i rolnicy dezorganizują pomoc Ukrainie na granicy, dołączają myśliwi i górnicy. Odnoszę wrażenie, że w większości ci ludzie pojęcia nie mają komu pomagają. Putin i jego terroryści na tym korzystają. Źle, że politycy ruskich nie doceniają, kacapami ich nazywają. A to oni to wszystko zorganizowali. Najpierw „pocztą pantoflową” przekazali, że w Afryce głodujący zboża będą potrzebowali. PiS-owscy politycy się nabrali i razem z „rolnikami” co ich popierali, ogromne ilości zboża zmagazynowali. Tanio kupowali, bo było to to zboże, co Ukraińcom przez nasze porty wysłać do Afryki obiecali. Czemu więc nie wysłali, niektórzy zapytali. Bo Ruscy kradzionym w Ukrainie zbożem afrykańskie rynki zasypali.

  Teraz polscy ”rolnicy” wykombinowali, że dobrze by było, jakby za to zboże pieniądze od Unii Europejskiej dostali. Kolejne magazyny by sobie pobudowali i dalej drogi blokowali.

  Wszak „pocztą pantoflową” kolejną wiadomość dostali, w Ameryce prezydenta będą wybierali i z Ruskiej ordynacji będą korzystali – znaczy protokół, że wygrał Trump, już napisali.

  Kochani – proszę, abyście głupot nie słuchali, wcześniej to w Rosji prezydenta będą wybierali. Za kilka dni Aleksieja Nawalnego będą chowali. Słuchacze Radia MARIA; “Julia Nawalna na prezydenta!” będą skandowali – tak obiecali. Uważajcie, żebyście się znowu nie nabrali. Najlepiej, jakbyście zawsze po stronie dobra stawali. Tak jak w 1920 roku. Wtedy Wincentego Witosa żeście posłuchali i Ruskich żeśmy pokonali. Kosynierzy z Insurekcji Kościuszkowskiej z 1794 roku na swym sztandarze napis „Żywią i Bronią” mieli. Ci z Powstania Styczniowego też o tym nie zapomnieli. Gdy we wrześniu 1939 roku, podobni tym co was dziś ze zbożem nabrali pouciekali. Wy za broń żeście chwycili i wroga aż do Berlina pogonili.

  Nie ulegajcie garstce cwaniaków – bo to Wy Polski będziecie bronili, oni już dawno bezpieczne gniazdka sobie uwili.