Powódź 2024

Leje i będzie lało – i choćby nie wiem jak rzeczywistość się zakłamywało, to trzeba wreszcie przyznać, że to, co na przełomie lat 80-tych i 90-tych się w Polsce stało nie do końca się udało. Nadal codziennie niepotrzebnie stu Polaków będzie umierało, a jak mocniej popada, będzie nas zalewało. Z programu jądrowego się zrezygnowało, żadnej elektrowni jądrowej nie wybudowało, lasy powycinało – i to co najgorsze; do władzy ludzi bez wyobraźni się wybrało – a Radio MARIA  przed nimi zawsze ostrzegało.

Ostatnio tu jakby nam coś zaświtało – i spośród zwolenników Józefa Piłsudskiego nieco lepszych polityków wybrać się udało. Widać to teraz – jak znowu nas zalało.

Tusk jak polityk kombinuje, znaczy na przeciwpowodziowych wałach się pokazuje, a Jarosław Kaczyński w tym czasie ludzi przeciwko niemu buntuje.

  Myślę, że gdybyśmy w polityce na kobiety postawili w dużo lepszym położeniu jako kraj byśmy byli. Amerykanie na Kamallę Harris postawili, bo zauważyli, że my jako Unia Europejska z Ursulą von der Leyen żeśmy ich wyprzedzili.

  W Polsce to kobiety populizm obaliły – to, że ze złem nie całkiem zwyciężyły, to nasza wina – mężczyzn. Bo żeśmy w nie do końca nie uwierzyli. Może teraz – jak prezydenta Polski będziemy wybierali od razu na kobietę byśmy postawili. Putin ciągle jest mocny, pokazał to w Stanach Zjednoczonych. Oni tam zdążyli…         

Gdybyśmy MY teraz tak zrobili, ludzi Putina byśmy załatwili. Oni już postanowili, że kobiety na prezydenta nie będą wystawiali. Bo tych co nas okradali, a teraz będą ich finansowali byśmy pozamykali i zrabowaną kasę im zabrali.

  Skomplikowane? Nikt nie mówi, ze będzie łatwo. Jak Radia MARIA będziecie słuchali, do ludzi na ulicy będziecie się uśmiechali i bliźniego – ale każdego, nie tylko swojego kochali.

Dodaj komentarz