No – i co? Pana Jarosława Kaczyńskiego chłopaki z razwietpura opuścili i w “Rasiuju” wrócili – covid. Zwykle przed świętami tak robili – opisywałem. Zawsze wtedy w nieprawdopodobne kłopoty żeśmy wpadali ale potem jak wracali, jakoś z kłopotów żeśmy się wygrzebywali. Ruscy kolejne fronty likwidować i planowo nas skłócali. Im się tu podoba i zawsze się starali, żebyśmy wszystkiego nie poro……alali. Teraz, gdy nam wolną rękę dali – no to żeśmy pokazali. Z pandemią przegrali, partnerów z UE oszukali i pieniądze porozdawali. Posłowie w Sejmie się licytują – pan Kaczyński proponuję, że jak prawo i sprawiedliwość w Polsce do reszty zlikwiduje, to ich wszystkich “zapuszkuje”. Koledzy posłowie mu odpowiadają, że oni wobec niego podobne plany mają – a ludzie umierają. 19 listopada na COVID- 19 w Polsce zmarło 637 osoby, to najwięcej na świecie. Wy od TVPiS – wiecie? A to że mamy XXI wiek – wiecie?
Warto to zauważyć. Młodzież zauważyła i jak zobaczyła, że reszta nie zauważyła, to się wkurzyła. Bo to ona będzie tu żyła. W kraju potwornie zadłużonym, z najgorszym powietrzem na świecie i ciekawe skąd wezmą prąd. No – może im powiecie. Nie wiecie ale jak powinni żyć – wiecie. Gówno wiecie.
Jedynie sanacyjne błędy kopiować umiecie. Zrozumcie wreszcie, że kult jednostki, to najgorsza forma rządów na świecie ale po co ja to piszę – wy tego nie zrozumiecie.
Chciałbym żeby młodzież zrozumiała i Pierwszej Brygady nie śpiewała, tylko wspólnie z Europą maszerowała. Ta Nasze Europa już teraz nie jest mała, a jeszcze Ukraina, Białoruś poza jej strukturami została. Kraje, które Marysia we Wspólnej Europie widziała. Poczytajcie o niej na blogi DATY I FAKTY, Ona by Was rozumiała.
Dzisiejsza elita polityczna Was olała i na ministra edukacji Przemysława Czarnka dała. Ma tytuł doktora, jednak w Scopus – naukowej bazie danych prowadzonej przez wydawnictwo Elsevier, go nie ma, a to tak jakby go wcale nie było. Ale on jest i to kolejne zło, które Wam Kochana Młodzieży się przydarzyło. Macie rację, czas aby to się zmieniło.
Życzę wam powodzenia i Polski nawrócenia.
Proszę kliknąć ten obrazek – przenosi do Radia MARIA, tam jest miło.
Na koniec trochę radości w tej bylejakości.
“Oda do radości”
W 1972 roku kantata finałowa IX symfonii Ludwika Van Beethowena, znana głównie jako Oda do radości, w wersji instrumentalnej stworzonej przez Herberta von Karajana została przyjęta jako hymn Unii Europejskiej przez RadęEuropejską i Wspólnotę Europejską. Jest to też główny motyw Copa Libertadores.
Cieszyłem się, gdy 1maja 2004 roku mogłem powiedzieć, że jest również moim hymnem. Nie wszyscy się cieszyli, dziś oni zwyciężyli i bardzo mnie zmartwili. Zaśpiewajmy to jeszczxe raz – bo może to być nasz ostatni raz.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.