Kończmy “zabawę” – bo tu komornik będzie miał sprawę.

Zabawa w cudzysłowie, to moje określenie tego, co inni określają jako rządzenie. TSUE i ETPC wydają na Polskę niekorzystne wyroki, a polski rząd zachowuje się – jakby odczyniał uroki.

Pamiętam, że już raz tak było. W latach 80 po stanie wojennym coś podobnego nam groziło. Embargo ze strony Stanów Zjednoczonych, do tego gospodarka planowa – i tragedia gotowa. Wtedy środowiska watykańskie zadziałało i nuncjusza apostolskiego Francesco Colasuonno do Polski przysłały, (1986-1989). W sprawach kluczowych wykonywał polecenia papieża Jana Pawła II, jednak bieżąca polityka należała do niego. Zaś jego polecenia Marysia wykonywała i Polska od amerykańskiego embarga uwolniona została, (19 luty 1987 rok). Potem ustawę lesefer wprowadzono i z gospodarki planowej rynkową zrobiono. To zakończyło misję Colasuonno.

Ustawa o wolności gospodarczej od 1 stycznia 1989 do 31 grudnia 2000 roku obowiązywała ale w kocu z machiną urzędniczą przegrała. Mafia coraz większy wpływ na gospodarkę miała – myślę jednak, że właśnie teraz miarka się przebrała. Posłuchajcie, poczytajcie, jak wydarzenia z ostatniego tygodnia Marysia by widziała. Ta która polecenia papieża wykonywała – dziś świętego Jana Pawła II – tego którego nauki Polska zapomniała, a “brudy” kleru – tuszowanie pedofilii na nieżyjącego Papieża zwalać próbowała. Tu znowu watykańska dyplomacja zadziałała i abp. Charlesa Sciclunę do Polski przysłała. Myślę, że w jego delegacji podobna Marysi persona była, bo nasza kasta duchownych pedofili i tych co ich chronili, bardzo się wystraszyła.

Politycy, którzy zło w działaniu swych ugrupowań zauważyli, też się wystraszyli. Posłowie; Girzyński, Janowska i Czartoryski PiS opuścili.

Ci którzy wszystko policzyli i wyliczyli, że kredytów nie spłacili, przy premierze Morawieckim zostali. Podziwiali jak w Librantowej się chwalił, że polskie Morawy od ofiar śmiertelnych ocalił. Nad Morawami trąba powietrzna szalała i w Czechach pięć ofiar śmiertelnych spowodowała.

Raman Pratasiewicz, białoruski opozycjonista i jego partnerka przebywają w areszcie domowym. Banda Łukaszenki restrykcji unijnych się wystraszyła i areszt dla tych dwojga złagodziła. Wobec Andżeliki Borys I Andrzeja Poczobuta, których z winy naszych złych polityków też banda Łukaszenki zamknęła, ani drgnęła.

To sprawy służb, których nie mamy i Ministra Spraw Zagranicznych, którego mamy. Zbigniew Rau jednak źle działa i Polska na arenie międzynarodowej ośmieszona została. Ustawę o bezspadkowym mm mieniu Żydów tak żeśmy procedowali, że z Amerykanie i Izrael z faszystami nas zrównali.

Ratownicy medyczni słabość rządu zauważyli i się zburzyli. Bali się, że będą mniej zarabiali. Rządzący im obiecali, że nie będą mnie zarabiali. To nie są puste obietnice – rządzący dane o rosnącej inflacji wykorzystali i ratowników medycznych wych…li.

Na koniec wspomnienie. W Radiu MARIA obchodziliśmy 80-tą rocznicę śmierci Ignacego Jana Paderewskiego. Tego, który w tej scenie powiedział; ” Myślę, że mogę to zrobić” . I teraz muszę coś napisać. Zdjęcie podobnie jak pozostałe jest aktywne, klikając w to, możemy posłuchać Menuet G-dur op. 14 nr. 1 Paderewskiego. To ten utwór go rozsławił, a i historia jego powstanie jest niezwykle ciekawa. Ale o tym innym razem. Ta scenka pochodzi ze skeczu – jakbyśmy dziś powiedzieli. Marysia mi go opowiadała, w hiszpańskiej telewizji widziała. Ona tam z terrorystami ETA walczyła. Konferansjer zapowiedział występ pianistki, no ale panią zjadła trema. Zapytał, czy na sali jest ktoś, kto potrafi grać na fortepianie. Paderewski wstał i właśnie powiedział to zdanie – a potem zagrał swojego menueta. Marysia, gdy to opowiadała, łzy w oczach miała. Ona bardzo chciała, żeby Polska jak Paderewski myślała.

W moim sklepie internetowym jest płyta z taka muzyką.

Dodaj komentarz