Autokracja kontra demokracja

Dzisiejsze państwa demokratyczne, kiedyś były autokratyczne ale kultu jednostki się pozbyły i demokrację wprowadziły. W Polsce rządy Józefa Piłsudskiego za wzór żeśmy obrali i państwem autokratycznym się stali. Rządy wąskiej grupie cwaniaków oddali i teraz będziemy kombinowali, żebyśmy przetrwali. Demokratyczni będą nam pomagali, w ich filozofii nie jesteśmy mali – jedynie takich przedstawicieli żeśmy sobie wybrali. Mam nadzieję, że to nas ocali. Skąd ta nadzieja? Otóż na forum Parlamentu Europejskiego, nasi rządzący autokraci, od parlamentarzystów UE zażądali, aby ci demokrację obalili i autokrację wprowadzili – oni to tam głosowali ale kolejny raz nasi źli politycy sromotnie przegrali; 502 : 153.

W swoich mediach autokraci konserwatystami się nazywali, a demokratów lewakami i liberałami. Jak na razie, te media w Unii Europejskiej, tylko w Polsce i na Węgrzech większość do zła przekonały. A oto czego jeszcze w tym tygodniu nasi autokraci dokonali.

Plan gospodarczy, który nowym ładem nazwali, na razie pustym pieniądzem będą finansowali. Kasy z Unii Europejskiej nie dostali, więc dodrukowali i ogromna inflację spowodowali.

Na prezesa NIK Mariana Banasia haków szukali ale go nie wystraszyli i na razie zostawili. Coś o sejmowej komisji śledczej mówili.

Na polsko-białoruskiej granicy ogromny “wał” – na półtora miliarda złotych będą robili. Płot wymyślili. Myślę, że migranci już wymyślili, jak przez ten płot będą przechodzili.

“Karma wraca” – ta wywodząca się z dalekiego wschodu filozofia, kolejny raz pokazała, że działa. Pan prezydent Andrzej Duda podczas wizyty na Litwie narzekał na UE, że nie pomaga rozwiązać problemów z uchodźcami. Zapomniał, że my kilka lat temu byliśmy tacy sami.

Może w końcu byśmy się zmienili i autokratów na demokratów zamienili?