Logistyka

Obok strategii i taktyki logistyka jest niezwykle ważna dla Ukrainy. Ten kraj 10 lat temu został zaatakowany, bo 30 lat temu został oszukany. 14 grudnia 1994 roku podpisano Memorandum Budapesztańskie, na mocy którego Ukraina pozbyła się ogromnego potencjału jądrowego. Rosja, Wielka Brytania i Stany zaanektowali Zjednoczone w Budapeszcie suwerenność Ukrainie zagwarantowały. 20 lat później Ruscy ukraiński Krym zaanektowali – jak w 1938 roku Hitler „Kraj Sudety” Czechosłowacji. Wtedy Polacy z okazji skorzystali i Zaolzie zaanektowali. Teraz nasi politycy, którzy władzę sprawowali i działania Sanacji popierali się bali i wojsk na Lwów nie wysłali, ale Putina za jego działania zbytnio nie krytykowali.

  To nam zostało –  wprawdzie ogromna część Polaków Ukraińcom pomagała, jak w 2022 roku Rosja w Ukrainie pełnoskalową wojnę wywołała, ale nasza zadawniona niechęć do Ukraińców została. Rosja to wykorzystała. Jej agentura, którą nasza władza wręcz finansowała (środowisko toruńskie) Polaków na Ukraińców napuszczała. Ostatnio ta strategia nieco się załamała, bo nasza władza, która na Putinowskich zasadach działa wybory parlamentarne przegrała.

  Nowa władza, choć tak jak poprzednia nigdy Sanacji nie potępiała za to, że w 1939 roku pouciekała, jak nas Niemcy i Rosja zaatakowała – to czym jest dla Ukrainy logistyka zrozumiała. Blokady przejść granicznych zlikwidowała, a Amerykańskiej Armii, która w Jasionce k. Rzeszowa hub logistyczny zorganizowała będzie pomagała.

  Nasi politycy, którzy władzę stracili ostatnio bardzo się ucieszyli. Bo Ruscy w Stanach Zjednoczonych w kampanii prezydenckiej przewagę zdobyli. Swego Donalda Trumpa, jako kandydata na prezydenta zgłosili i już pierwsze kroki dla jego wygranej poczynili. My też za rok prezydenta będziemy wybierali, dobrze by było, jakby nasi rządzący na ludzi Putina uważali. Żeby jak chodzi o wyborcze obietnice „z ręką w nocniku” nie zostali. Tu trzeba przyznać, że Ruscy jeszcze swego kandydata na prezydenta Jarosławowi Kaczyńskiemu nie wskazali.

  W polityce międzynarodowej ostatnio sporo się działo. Państwo Polskie z Niemcami się dogadało, Anglikom konserwatystów od władzy odsunąć się udało. Jak tak dalej pójdzie, z Unijnym paszportem po kresach bez wiz będzie się podróżowało. Pytam – komu to będzie przeszkadzało?

Dodaj komentarz