I po “wyborach”

Cudzysłów w jaki wziąłem wybory ciągle jest zasadny, nadal bowiem nasza “demokracja” jest w cudzysłowie. Brak mediów publicznych, czy jak ktoś woli zawłaszczenie ich przez jedną opcję polityczną wyklucza nas z grona państw demokratycznych. Na tym tle wyniki wyborów do Sejmu i Senatu można uznać za niezwykłe. Politycy dobrej zmiany, ci co w 2015 roku dokonali zamachu stanu, mają tylko minimalną przewagę, a w Senacie stanowią mniejszość. Nie pomogły nieprawdopodobne transfery pieniędzy do wybranych grup wyborców. Kolejny raz na wysokości zadania stanął pan Jarosław Kaczyński – jego wypowiedź o tępieniu elit bardzo Polsce pomogła. To nie pierwszy raz chwalę pana prezesa za taką postawę – tak trzymać panie Jarosławie. Jednak jego ludzie tak łatwo nie odpuszczą. Zablokowali NIK, do Kodeksu Karnego chcą wprowadzić ideologię i karać za edukację seksualną – stajemy się państwem wyznaniowym. To duży problem, bo wyznanie które staje się dominującym tylko z nazwy jest chrześcijańskie. Miłość do bliźniego – podstawa chrześcijaństwa nie byłaby zła. Jednak religia złych polityków każe kochać tylko swojego bliźniego i to jest problem. Mówi się, że wiara to wartości uniwersalne i prawo powinno się do nich odnosić. Tu zgoda, nawet Marysia (wcześniejsze wpisy) mówiła, że naszą Konstytucję należy napisać wzorując się na Pontyfikacie Jana Pawła II. Tak się stało – dokument ten był ostatnią rzeczą jaka mi się kojarzyła z Marysią. Mam nadzieję, że nowy Parlament sprawi, że o Konstytucji będę pisał w czasie teraźniejszym.

Jak to się stało, że z państwa, które było liderem demokratycznych przemian, staliśmy się … No właśnie jak określić to co dzieje się w Polsce? Jak mogło dojść do tego, że Marian Banaś został prezesem NIK, gdy CBA prowadziło przeciwko niemu działania związane z jego niejasnymi oświadczeniami majątkowymi? Dlaczego ABW nie wszczęła śledztwa, aby to wyjaśnić? Tu wspólnym mianownikiem jest Mariusz Kamiński, któremu te służby podlegają. Ten człowiek nie pierwszy raz namieszał. Miał wyrok za działania przeciwko Andrzejowi Lepperowi i tylko to, że wybraliśmy pana Andrzeja Dudę prezydentem uratowało go od odsiadki. I tu dochodzimy do sedna, bo okazuje się, że całe to zło to nasza wina, to my wybraliśmy prezydenta, który ułaskawił skazanych w aferze gruntowej.

” Demokracja” w cudzysłowie. To jest nasze nieszczęście, to sprawiało, że nie przestrzegamy Konstytucji, że przestały działać wszelkie instytucje kontrolne w państwie. Chcieliśmy mieć wolną Polskę ale nie chcieliśmy znać prawdy. Woleliśmy słuchać jacy to jesteśmy wspaniali. Zlikwidowano wolne media pozbawiając ich finansowania. Uzależniono istnienie państwowych mediów od tego co będą mówić. A Marysia mówiła; Polska będzie wolna, jak w telewizji nie będzie się mówiło źle o nieobecnych. To było w 1976 roku, dziesięć lat później nie tylko mówiła. Z bronią w ręku walczyła o Wolną Polskę. Było to czas po stanie wojennym, nikt wtedy nie widział niebezpieczeństwa jakie niesie brak rzetelnej informacji. Tylko służby specjalne znały moc mediów. Fałszywy przekaz dotyczący mordu na ks. Jerzym Popiełuszce miał pozbawić władzy generała Wojciecha Jaruzelskiego. Marysia wspierana przez środowiska watykańskie miała wykonać zadanie jakie postawił jej Jan Paweł II. Miała zakończyć wojnę domową, która trwała w Polsce od 1939 roku, gdy rząd sanacyjny zwiał do Londynu i zamiast walczyć z Niemcami walczył z Polakami co mieli wyobraźnię. Nazwano ich komunistami i ta nazwa funkcjonuje do dziś. Rzeczywiście 16 grudnia 1918 roku założono KPP na zjeździe SDKPiL i PPS-Lewica ale 16 sierpnia 1938 roku NKWD w swoim stylu zakończyło tą działalność. Sanacja ze swoim durnym przekazem; “Precz z komuną” działa do dziś. Żal mi patrzeć na pana Jarosława Kaczyńskiego, człowieka który kompletnie nie rozumie co się dzieje. Miało być tak pięknie, miał być zbawcą Narodu, a zwykłe bandziory mają na niego haki i robią co chcą. Ja ostrzegałem.

Ostrzegałem bo widziałem walkę Marysi, to co wtedy wydawało mi się dziwne w jej działaniach to brak “Solidarności”. Chodzi o ten ruch społeczny, który podobno przyniósł nam wolność, a Ona nawet go nie zauważała. Dziś to rozumiem, to służby specjalne wpływają na rządy państw, poprzez manipulację w kampaniach wyborczych, bo jak inaczej wytłumaczyć zwycięstwo pana Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich? Brak niezależnych mediów umożliwia takie działanie. Źli politycy nawet nie wiedzą, że są manipulowani, wierzą, że są wybierani, bo są wspaniali. Przyznaję, że ja też uległem takiej manipulacji – chodzi o prezydenta Andrzeja Dudę, Nie nie – nie głosowałem na niego, aż tak źle ze mną nie jest ale uwierzyłem w jego słowa, gdy 18 sierpnia 2015 roku mówił: – “Podtrzymuję zobowiązanie z kampanii wyborczej: Ustąpię z urzędu, jeśli w pierwszym roku prezydentury nie złożę dwóch zasadniczych dla mnie projektów – dotyczących obniżenia wieku emerytalnego i podniesienia kwoty wolnej od podatku” . Ja wtedy zacząłem na moim blogu pisać, że kwota wolna to 8000 zł., bo taką wymieniał prezydent ale ta kwota ciągle wynosi 3091 zł., a pan Andrzej Duda ciągle nie ustąpił. Proszę porównać kwotę wolna od podatku w innych państwach UE:

To jest problem – rozdawanie pieniędzy zwane polityką społeczną nie rozwiąże go. To my możemy rozwiązać głosując na polityków z wyobraźnią, teraz właśnie prezydenta będziemy wybierać. Wiem wiem – też jak na ten wykres patrzę skacze mi ciśnienie. Piję wtedy moją herbatkę. Można zamówić, kurier dostarczy i razem będziemy pić. Można też iść na grzyby. Coś mi się jednak zdaje, że lepiej iść na wybory i dobrze wybrać. Ja głosuję na polityków z wyobraźnią, bo tak nauczyła mnie Marysia, a Ona wiedziała wszystko. Ostanie wypory pokazały, że jest bardzo dużo Polaków, którzy też tak głosują, chociaż nigdy Marysi nie poznali.

Dodaj komentarz