Dziś twój bohater na pomniku stoi, choć wróg w granicach on dziś się nie boi. Obie swe dłonie na szabli swej wspiera, Polska umiera, a szabla uwiera.
Obok ten co czcił twego bohatera, po katastrofie Smoleńskiej z cokołu spoziera. Jak Napoleon dłoń na piersi składa. Wtedy Kongresowego Królestwa była to zagłada.
Polska jest dumna – nikogo się nie boi, choć Sądownictwo anarchią dziś stoi. Ty patrz krytycznie jak Polska wybiera i dobrze wybierz dla niej bohatera.
Bo tylko prawda tą Polskę wyzwoli, z romantycznego letargu, niewoli. Tego co sprawia że kraj nasz umiera, ratuj Swój Kraj, zmień bohatera.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.