Mechanizm katastrofy

Niewątpliwie są katastrofy, które trudno przewidzieć ale proszę mi wierzyć, to rzadkość. Zwykle to ludzie doprowadzają do nieszczęść, a przyczyna jest zawsze ta sama – brak wyobraźni.

23.03.2020 – w Polsce epidemia koronawirusa rozszerza się bardzo powoli, jak porównamy do Włoch, Hiszpanii, czy Niemiec. To zasługa naszej SŁUŻBY ZDROWIA. Trzeba też wymienić Policję, Straż Pożarną i ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Po przeciwnej stronie barykady stoi reszta. Ciągłe podburzanie ludzi, że maseczek brakuje, że testów robi się za mało wywołuje lęk, a to może spowodować panikę. Dziennikarze wręcz prześcigają się w działaniach, aby doprowadzić do paniki. Jedynie spokój ministra Szumowskiego sprawa, że jak na razie do tego nie doszło. To jego w większości słuchamy i koronawirusowi nie ulegamy. Teraz dopiero zrozumiałem słowa Marysi (wcześniejsze wpisy), jak porównywała nasz stan wojenny do sytuacji w Hiszpanii w tym samym okresie. Ona tam z terrorystami ETA wtedy walczyła. Tam samych dziennikarzy zginęło ponad 20! Pióro to broń dużo groźniejsza niż pistolet – mówiła, a jak ktoś nie rozumiał, zawsze wyjaśniła – organoleptycznie. Za pomocą zmysłów dotyku i wzroku. W pysk lała, a potem jak taki pajac zobaczył pieść – pisał prawdę. Dziś musi pisać i gadać tak, żeby reklamy dobrze się sprzedawały. Dużym klientem na rynku reklam jest władza i to jest dzisiejsza cenzura! To umożliwia politykom działania, które prowadzą do katastrof. W czasach słusznie minionych cenzura działała oficjalnie, teraz stworzono mechanizm z reklamami i moim zadaniem to jest gorsze. Wtedy ktoś nad tym panował. Xi Jinping przywódca Chin, to moim zdaniem najpotężniejszy dziś człowiek na świecie, poradził sobie z koronawirusem, bo ma normalną cenzurę i panuje nad wszystkim. Teraz pomaga nam, a nasi dziennikarze, publicyści pomagają naszym politykom, żeby się nie udało nam pomóc – Chińczykom.

Mechanizm powstawania katastrof opiszę na przykładzie wybuchu elektrowni atomowej w Czarnobylu (26 kwietnia 1986) i katastrofy Smoleńskiej (10 kwietnia 2010). Marysia w Czrnobylu, na miejscu katastrofy była i może właśnie dlatego Smoleńskiej nie dożyła – dlatego się wydarzyła. Niewiele mi o Czarnobylu opowiadała. Cate Brown w książce “Czarnobyl. Instrukcja przetrwania” jej działania tam opisała, a Skay Nius i HBO film “Czarnobyl” zrealizowała. Tu polecam książkę w promocyjnej cenie i fragment filmu – pokazujący to straszne zdarzenie.

Marysia pomimo tej katastrofy, budującej się wtedy elektrowni w Żarnowcu broniła. Mówiła, że coś takiego jak w Czarnobylu nie może się wydarzyć. Wiedziała, że reaktory RCMB nie są doskonałe, wiedziała jak poprawić ich bezpieczeństwo ale jak mówiła, najważniejsze są procedury, a nie wytyczne z góry. To polityczna decyzja, żeby wstrzymać test bezpieczeństwa, a potem ponownie do niego przystąpić złamała procedury i była przyczyną katastrofy w Czarnobylu. Tak jak w Smoleńsku, tu też olano procedury i posłuchano “góry”. A dziś?

Nawet aktorzy są ci sami; Andrzej Duda i Adam Bielan, choć w kancelarii Lecha Kaczyńskiego pracowali i o wielu rzeczach związanych z katastrofą Smoleńską decydowali, żadnej kary nie dostali – źli politycy jak tylko trochę do władzy sądowniczej się dorwali, Tomasza Arabskiego z kancelarii Donalda Tuska za Smoleńsk skazali, (10 m-cy w zawieszeniu mu dali). To dziennikarze są winni, że ci dwaj są niewinni, a pan Jarosław Kaczyński w Radiu RMF – stacji komercyjnej też nie został zrugany, gdy pomimo pandemii każe robić wybory prezydenckie. Jak kiedyś kazał za wszelką cenę różaniec w Katyniu odmówić, bo Radio Maryja miało go transmitować i jego brata na prezydenta promować. Oni wiedzą, że po ustąpieniu koronawirusa nikt i nic Andrzeja Dudy na prezydenta nie wypromuje – jedyna szansa, że zostanie prezydentem, zanim społeczeństwo się zorientuje, że ktoś tu nas roluje.

Romantyzm jest do bani kochani – dlatego teraz panie Bielan o Małym Rycerzu zaśpiewajcie i władzę oddajcie.