Święta Bożego narodzenia 1986 roku spędzałem w Warszawie z moją dziewczyną Marysią. Opowiadaliśmy sobie o naszych rodzinnych tradycjach związanych z Wigilią. Było wiele podobieństw, Majce bardzo spodobał się mój wierszyk przy łamaniu opłatkiem. Na szczęście, na zdrowie. Na tą dzisiejszą Wigilię. Abyśmy byli zdrowi, weseli, jak w niebie Anieli. Abyśmy następnej Wigilii doczekali i opłatkiem […]
Najnowsze komentarze