adminjan2

Popularne

Nasze grudnie

Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku zaczęliśmy jako Naród uczyć się wolności i zwykle  w grudniu zdawaliśmy egzamin z naszej dojrzałości.  16 grudnia 1922 roku zabiliśmy Prezydenta Gabriela Narutowicza i wszystko się pokićkało. W 1939 roku sanacyjnemu rządowi, przed agresorami;  Niemcami i ZSRR do Londynu zwiać się udało. Dopiero Polskie Wojsko, co dzięki Paderewskiemu i Sikorskiemu nad […]

Brydż Marysi

Gra przy pomocy kart – tak o Brydżu mówiła Marysia. Rzeczywiście nie jest to gra w karty – losowa. W systemie porównawczym można wygrać rozdanie pomimo, że dostaniemy słabe karty. Nie miałem okazji aby z nią zagrać w takim systemie, zwykle zapis był robrowy. Dopiero w dobie internetu grając na Croniksie (już nie istnieje) lub […]

Ciekawość-plus

Tak określam to co się dzieje po ogłoszeniu wyników wyborów do Polskiego Parlamentu, bo tak wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki tłumaczy potrzebę przeliczenia głosów w sześciu okręgach do Senatu. Protestów wyborczych jest więcej, to nic nadzwyczajnego, zawsze były, ale nigdy nikt nie uzasadnił takiego protestu ciekawością. Żeby wyjaśnić tą głupotę, trzeba przywołać Marysię – moje wspomnienia […]

Ostatnie wpisy

Wszystko ok. – Kochani?

Mam tak czasem ochotę zapytać… Znowu wpakowaliśmy się w straszne g..no. znowu jesteśmy jak przed wojną. Osamotnieni, ośmieszeni i słabi. Bez przyjaciół, bez sojuszników – tragedia. Tak nie można. Opisałem we wpisie  “Projekt budżetu unijnego” Jak wtedy moja Dziewczyna Marysia broniła budowy elektrowni atomowej w Żarnowcu. To, że mogłem tam z nią pojechać, to wynik moich […]

Warto być przyzwoitym

Rok 1989. Wielcy Twojego Świata Marysiu – tylko Ciebie nie ma. Dziś nie ma też Was i przyzwoitości. Jeżeli nie wiesz jak się zachować, zachowuj się przyzwoicie – mówił Władysław Bartoszewski. Przytoczę kila przykładów z naszej historii, gdzie takie przyzwoite zachowanie, doprowadziło do tragedii. Gdy zacząłem myśleć o czym by tu napisać, jakie podać przykłady, […]

Jacy jesteśmy?

01.10.2018. OBRONILIŚMY MISTRZOSTWO ŚWIATA W SIATKÓWCE. To cieszy – ostatnio bowiem  na arenie międzynarodowej jesteśmy postrzegani jako ci, którzy źle wybrali a potem się dali. Pisałem kiedyś, że my Polacy jesteśmy indywidualistami, nam gry zespołowe nie leżą. Nie wycofuje się z tego twierdzenia, napisałem tam bowiem, że jeżeli już odnosimy sukcesy jako zespół, to dlatego, […]

Zgoda buduje, niezgoda rujnuje

Polskie przysłowie – dziś jego znaczenie widzimy na każdym kroku. Pamiętam w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku byłem pytany na lekcji polskiego o znaczenie tego przysłowia. Wtedy miałem problem – no ale byłem kiepskim uczniem więc zawsze miałem problem. Sięgnąłem do “Zemsty” Aleksandra Fredry gdzie Cześnik Raptusiewicz i Rejent Milczek przez swoje kłótnie doprowadzili prawie do […]

Na krawędzi

  W sobotę 15 września 2018 roku oglądałem wystąpienie Pana Jarosława Kaczyńskiego na konwencji wyborczej do wyborów samorządowych. Konwencja ta odbywała się w Zielonej Górze, mieście Marysi, kiedyś mojej dziewczyny. To ona w 1976 roku wyjaśniła mi jaka Polska będzie, jak będzie wolna. Powiedziała, że polityk będzie  do administrowania naszymi pieniędzmi z podatków i stwarzania […]

Karate

Jesień 1986 rok, z moja dziewczyną Majką wracaliśmy z Kościoła w Zaklikowie do domu moich Rodziców. Przechodziliśmy przez zalew. Ten piękny widok na zamek, wyspę, przypomniał mi jak spotkałem moją Marysię na początku tego lata, po dziesięciu latach planowego rozstania. Marysia szła smutna, zdenerwował ją ksiądz głoszący kazanie. Stwierdził, że jeżeli mąż bije żonę, to […]

Nikt nam nie zrobi nic Bo z nami, Śmigły-Rydz

Te słowa pieśni o Naczelnym Wodzu Sanacyjnej  Polski śpiewanej w dniach klęski wrześniowej 1939 roku, doskonale oddają tamten czas. Na dzień przed wybuchem tej strasznej hekatomby, jaką była II wojna światowa, nikt w Polsce nie wierzył, że na taki wspaniały, bohaterski naród może ktoś napaść. To co wtedy działo się w polskiej polityce, bardzo przypomina […]

Pracz z komuną

Ten okrzyk, hasło tak związane z odzyskaniem Naszej wolności. Budzi we mnie złe skojarzenia. Często wykrzykiwali je demonstranci w okolicach kancelarii premiera, a tam  w jednym z  budynków pracowała Majka, moja dziewczyna. Opisałem już jedno z takich zdarzeń. Tam Majka spiła się z demonstrantami. Ale nie zawsze było miło. 2 sierpnia 1986 rok, była sobota, […]

Pieniądze Marysi

W poprzednim wpisie napisałem, że Majka kiedyś moja dziewczyna była piekielnie bogata. Zareagował pan, który ją znał. Napisał, że miała pieniądze bo to zła kobieta była. To było prowokacyjne z jego strony, musiałem zareagować. Pan bronił swojej tezy. Opowiedział mi historię, gdzie Majka uderzyła młodego chłopaka, swojego studenta. Znałem tą historię, wywalili ją z uczelni […]

Małżeństwo nie jest dla was, was nawet śmierć nie rozłączy

Tak powiedział ksiądz, kolega mojej śmiertelnie chorej dziewczyny Marysi 4 października 1987 roku. Zastał nas całujących się w sali szpitalnej, za parawanem. Majkę przenieśli do innego szpitala, teraz znowu wylądowała na dużej sali, gdzie cały czas siedziały pielęgniarki. To była niedziela,  Marysia starała się o przepustkę, choć na kilka godzin. Te słowa księdza zapamiętałem na […]