Polska na rozdrożu

Współczuję Wam – i nam.

Władimir Putin prezydent Rosji aresztował Aleksieja Nawalnego. Na komisariacie milicji zorganizowano sąd i do “paki”. Joe Biden w USA obejmuje urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Tu nie dało się zastraszyć Sędziów Sądu Najwyższego i Amerykanie wracają do świata demokratycznego.

Pan Zbigniew Ziobro patrząc na Warszawę z okna swojego, widzi Plac Na Rozdrożu.

Teraz jeszcze może wybrać kierunek. Ulicą Armii Ludowej możemy pojechać na wschód albo na zachód. Szykany wobec sędziów, prokuratorów i nas obywateli oznaczają, że jedziemy na wschód. Może zawrócimy Kochani? Jeszcze jest czas, jeszcze nie jesteśmy do końca przegrani. W prawdzie połowa Polaków wschodni kierunek wybrała – myślę jednak, że tak naprawdę nie wiedziała co wybierała. Może warto zmienić azymut – bohatera?

Proszę pomyśleć – gdyby tak przygasić światła nad socjalistą Józefem Piłsudskim, (takim dzisiejszym populistą), a trochę jaśniej zaświecić nad Wincentym Witosem – ludowcem. Jego pomnik stoi na Placu Trzech krzyży. Z Ministerstwa Sprawiedliwości to będzie prosto na północ Alejami Ujazdowskimi. 11 stycznia 1987 roku staliśmy z Marysią, (wcześniejsze wpisy) pod tym pomnikiem, wtedy Polska podobnie jak dziś była na rozdrożu. Następnego dnia generał Wojciech Jaruzelski miał się spotkać z Papieżem Janem Pawłem II. Mógł wybrać wschód albo zachód. Kierunek wschodni oznaczał koniec moich spotkań z Marysią, musiałaby zniknąć. Generał wybrał zachód i Majka została. Wiem, że gdyby na dłużej została, dziś Polska kolejny raz kierunku by nie wybierała.

20 stycznia 2021 Joe Biden – prezydent Stanów Zjednoczonych i Kamala Harris , która będzie go zastępować złożyli przysięgi. Jedna z pierwszych ich decyzji, to powrót do Porozumień Paryskich z grudnia 2015 roku. Gdzie państwa się porozumiały i napisały, że Planetę Ziemię uratować by chciały. Polska traktat ratyfikowała, bo UE, do której podobno jeszcze nalżymy go podpisała. Mam jednak wątpliwości, czy nasza klasa polityczna zrozumiała, co ratyfikowała.

Żeby nie palić węglem i nie kupować rosyjskiego gazu, postawiliśmy na amerykański – z łupków. Jak banda… (rym)

Gaz to paliwo kopalne, zmniejsza smog ale nie emisyjność, a gaz łupkowy to dodatkowo ogromne ilości wody, którą bezpowrotnie tracimy. Nikt poza Amerykanami tego nawet nie próbuje. Polska zaś się tym ekscytuje i nawet  Nord Stream 2, (gazociąg północny) Rosjanom blokować próbuje. Kiedyś budowę EJŻ żeśmy zablokowali i teraz będziemy płakali. Takt, tak – wiem, że jeszcze nie płaczecie – będziecie. Marysia tak mówiła, a Ona się nie myliła.

Na koniec coś pozytywnego, Szerpowie w dziesięciu szczyt K 2 (8611m.n.p.m.) jako pierwsi zimą zdobyli. Polscy alpiniści, którzy kilka razy próbowali, pogratulowali ale w oczach mieli pytanie – jak oni tego dokonali, że razem na szczyt się wdrapali? Współpracowali.

A to moja propozycja, może byście Kochani o K2 poczytali.

Dodaj komentarz