Uważajcie na kurdupli

Druga połowa 1987 roku, to jeden z najgorszych okresów mojego życia. Marysia zachorowała… Umierała… Wszyscy żeśmy to wiedzieli ale rozmawiać o tym nie umieli. W szpitalu odwiedzali ją ludzie, którzy tak naprawdę jej poglądów nie podzielali – to było niemożliwe. Ona swój świat miała i zło od dobra po swojemu odróżniała. Dziś, gdy o tamtym czasie, z tamtymi ludźmi we wspólnym gronie rozmawiamy, również większości jej poglądów nie podzielamy ale jedno takie jej charakterystyczne zdanie z tamtego okresu wspominamy i dziś zupełnie inaczej odbieramy. “Uważajcie na kurdupli”. Tak ostrzegała, gdy już wiedziała, że ona już na nic uważać nie będzie musiała. Walcząc z terrorystami, często na zakompleksionego kurdupla trafiała. Napoleona, Hitlera, Stalina, też do tego “zacnego” grona zaliczała. Naszego Józefa Piłsudskiego, po 12 stycznia 1987 roku, w tym gronie już nie wymieniała. Porozumienie generała Wojciecha Jaruzelskiego i Papieża Jana Pawła II, że sanacja za klęskę wrześniową nie będzie odpowiadała – szanowała. Ale przed kultem jednostki ostrzegała. Tu przykład hiszpańskiego dyktatora generała Francisco Franco przywoływała. To ze skutkami jego polityki – terrorystami ETA walczyć musiała. Dziś gdy widzę, jak Władimir Putin i Jarosław Kaczyński – taki nasz wielbiciel caratu działa, odnoszę wrażenie, że Marysia rację miała, gdy przed ludźmi z kompleksami ostrzegała.

A oto czego w tym tygodniu dokonała, klasa polityczna, która w Polsce i Rosji ostrzeżeń Marysi nie posłuchała.

Putin w szpitale polowe uzupełnił obozy wojskowe, które stojąc na granicach z Ukrainą powodują tam zatory finansowe i problemy płacowe. Czyli coś co kiedyś powodowały działania bojowe. Radio Maria uważa, że trzeba pokazywać, iż na ulicach Kijowa nie słychać strzałów z Kałasznikowa. Tak teraz można pomóc Ukrainie, inaczej jej gospodarka płynności finansowej nie zachowa i będzue jak kiedyś Polska Ludowa. Okazją do tego była rozmowa premiera Morawieckiego z prezydentem państwa ukraińskiego, bo konferencja premierów Morawieckiego i Smyhala, była jakby częścią ich wiecu wyborczego, gdzie pokazywali swój pogląd na działania państwa niemieckiego w kontekście gazociągu Jamalskiego. Coraz częściej pustego z powodu blokady Nord Streamu drugiego. Nasz premier dodatkowo wykorzystał to do usprawiedliwienia swego niedouczenia i doprowadzenia do nieprawdopodobnego zadłużenia. Zadłużenie się ukrywa ale problem w ogromnej inflacji na wierz wypływa. Jak tłusta oliwa. I choć oliwa ostatnio bardzo podrożała, to nie ona inflację spowodowała. Kłamstwo, które jak oliwa zawsze na wierz wypływa – i to, że tej mądrości Polska jako Naród nie używa. Przykład z ostatniego tygodnia. Z Czechami w sprawie Turowa żeśmy się dogadali i to, że zapłaciliśmy pół miliarda złotych zamiast 35 milionów EUR – sukcesem nazwali.

Jarosław Kaczyński swoją politykę robił i jak zwykle nieprawdopodobnych bzdur narobił. Wymyślił, że nie będziemy się szczepili, tylko będziemy na siebie donosili. Posłowie w Sejmie projekt jego ustawy odrzucili.

Amerykańscy żołnierze, z elitarnej 82 dywizji do Polski przybyli. Na razie krytyków prezydenta Joe Bidena – tych z Polskiego Radia 24 załatwili. Ci pajace jeszcze nie wymyślili, co będą gadali. żebyśmy p0pitkę Donalda Trumpa popierali.

Xi Jinping z prezydentem Andrzejem Dudą 24 Zimową Olimpiadę w Pekinie otwierali, inni przywódcy uroczystość zbojkotowali. O olimpiadzie w następnym wpisie będziemy pisali.

Dodaj komentarz