Windą do nieba

Tak pan Donald Tusk, teraz szef Europejskiej Partii Ludowej (EPP) nazwał awanse, jakie obóz rządzący funduje swoim członkom. W wywiadzie z redaktorem TVN Grzegorzem Kajdanowiczem odnosił się do afery z Marianem Banasiem. TVN to stacja komercyjna i nie może wypełniać roli mediów publicznych. Pan Kajdanowicz musi rozmawiać z Tuskiem o pierdołach, żeby reklamodawcy byli zadowoleni i sfinansowali jego wyjazd do Belgii – bo wywiad z byłym szefem Rady Europejskiej był w Brukseli. Na koniec zapytał, czy Donald Tusk wystartuje kiedyś w wyborach prezydenckich? Ja chcę tylko przypomnieć, że w roku 2010 startował. I to jak, aż Włodzimierz Cimoszewicz zrezygnował. Skutki tego, długo jeszcze będziemy odczuwać.

Gdzie są media publiczne?

W Madrycie odbywa się szczyt klimatyczny COP 25, Polska przekazuje prezydencję Chile i o tym należało porozmawiać z Tuskiem. Nie ma bowiem nic ważniejszego od ocieplenia klimatu! Banaś na tle tragedii w jakiej znalazł się Świat – to pikuś, a Polska ze swą durna polityką energetyczną nie pomaga. W Unii Europejskiej już 32,2 % energii elektrycznej produkuje się z OZE, 25,5 % z atomu, 18, 9 % z gazu, węgiel kamienny i brunatny, to niecałe 20 %! W Polsce jest dokładnie odwrotnie – węgiel stanowi ponad 80 % udziału w produkcji energii elektrycznej, a prezydent Andrzej Duda z premierem Mateusz Morawiecki Barbórkę z górnikami świętują. To świętowanie rozpoczął premier Tadeusz Mazowiecki 17 grudnia 1990 roku . To historyczna data, zlikwidowano budującą się wtedy elektrownię atomową w Żarnowcu. Polska zawróciła z właściwej drogi pod wpływem “ulicy”. Chcąc nie chcąc, przy świątecznym stole rozmawiamy o polityce. Energetyka to bezpieczny temat, a o elektrowni w Żarnowcu i nie tylko, można na moim blogu poczytać. Proszę pomyśleć – czy te prawie 30 lat od zniszczenia Żarnowca, to dobry czas dla naszej energetyki? Dla naszej Polski? Skoro czasem opłatkiem nie potrafimy się połamać? Teraz rządzący mówią, że UE powinna na nas poczekać, powinna nam pomóc. Nas obywateli proszę do tego nie mieszać. To wy politycy powinniście podjąć decyzje, które nam obywatelom pewnie, by się nie podobały. Ale taka jest wasza rola, nie można słuchać ludzi, gdy nie mają racji. Pisałem o staraniach Marysi, (wcześniejsze wpisy), aby dokończyć Żarnowiec – przegrała z tymi, którzy nie mieli racji. ale decydowali, bo politycy się ich bali. Mam też własny przykład. Tartak w Chorzelowie, zakład w którym pracowałem przed okresem przemian. Dziś widzę do czego doprowadziło słuchanie ludzi. To był nowoczesny zakład, miał dwie linie technologiczne, liściastą i iglastą. Liściasta to GULLIET, francuska linia pilarek taśmowych. Marysia była nią zachwycona. Ta linia nie wymagała zapasu surowca, nie blokowała środków obrotowych. Ale dla rady pracowniczej i zwykłych obiboków, była koszmarem. Wymagała bowiem sprężonego powietrza, wiele funkcji było sterowane pneumatycznie. Latem jeszcze było jako tako ale zimą… Zaniedbany system grzewczy uniemożliwiał pracę – pneumatyczne rozdzielacze zamarzały. Zawsze latem błagałem, aby zadbano o ogrzewania ale dział techniczny miał to w d…ie. Podjęto decyzję, że wywali się pilę taśmową i postawi zwykły pionowy trak. Moi ludzie, tacy z wyobraźnią, a byłem mistrzem na hali przetarcia zrozumieli, że to koniec ich zakładu. Wymyślili, że wybiorą mnie na przewodniczącego rady pracowniczej i uratujemy tartak. Była szansa, stanowiliśmy większość. Dotarło to jednak do decydujących i postanowiono zrobić mnie odpowiedzialnym za wybory. Nie mogłem kandydować – piłę wywalono i tartak upadł. Ta piła nawet dziś, dla obecnego właściciela, byłaby kurą znoszącą złote jajka.

Gruba kreska Mazowieckiego to koszmar zgotowany przez ludzi, którzy nie powinni nigdy niczym zarządzać. Marysia miała rację, ktoś kto nie ma wyobraźni, nie morze rządzić, bo doprowadzi do tragedii. Piszę o tym od lat, przedstawiam wykresy, oto kolejny – dotyczy cen energii w Polsce.

Ceny pojechały jak ta winda do nieba, wygląda to jak jakiś szczyt.

Szczyt NATO – w Londynie odbywa się jubileuszowe, bo 70 spotkanie liderów 29 państw, członków (ang. Nordh Atlantic Treaty Organization). Polskę reprezentuje prezydent Andrzej Duda. Razem z Donaldem Trumpem kombinują jakaś wojnę. Polska zgodnie z sanacyjną doktryną, chce walczyć z Rosją. Prezydent USA to biznesmen i chce zarobić. Wojnę widzi jako handel bronią. Polskę postrzega jako dobrego klienta i bardzo nas chwali. W 2018 roku wydaliśmy na zbrojenia 2,05 % PKB, to wzrost o 8,9 % w stosunku do roku poprzedniego. Kwota jaką teraz wydajemy na wojsko, to 11,6 mld USD. Moim zadaniem to pieniądze wyrzucone w błoto. Armia, która nie ma służb specjalnych, wywiadu i kontrwywiadu, jest jak ślepy we mgle. Jest tak, bo szefowie tych służb, też z windy korzystają.

Szczyt NATO zakończył się sukcesem, sojusz nie rozpadł się. Nie tylko przekonano prezydenta Turcji Recepa Tayypa Erdogana, żeby podpisał papiery ale też nie zaogniono stosunków z Rosją. Prezydent USA Donald Trump poznał swoje miejsce w szyku. Jego służby udostępniły mu nagranie rozmów kuluarowych w Pałacu Buckingham przywódców Wielkiej Brytanii, Kanady i Francji, którzy wyśmiewają się z niego. Z tego powodu odwołał konferencję prasową – zastąpił go nasz prezydent Andrzej Duda. Wypadł fantastycznie. Nadal nie mogę się nachwalić tego człowieka, jak chodzi o jego nieustającą kampanie wyborczą. Konferencja była w formie ogłoszeń parafialych ale na końcu można było zadawać pytania. Dziennikarze (polscy) zadali właściwe i zanosiło się na kazanie. Tu wreszcie zadziałały nasze służby. Z sali padło hasło. że samolot czeka. Pan prezydent był jednym z organizatorów lotu do Smoleńska i teraz już wie, że jak samolot, to nie polityka. Brawo panowie oficerowie, u Marysi byście zapunktowali.

I pomyśleć, że ten człowiek, kilka godzin później, przyjmie ślubowanie Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza na Sędziów Trybunału Konstytucyjnego. W Belwederze, bez kamer – wie że robi źle, to dobrze że wie. Ale czy wie, że pozbawia Polskę resztek suwerenności? Myślę, że nie wie. Teraz nasze sprawy sądowe, Sztrasburg będzie rozstrzygał. To tak jak premier Tadeusz Mazowiecki nie potrafił sobie wyobrazić, że jego decyzja o likwidacji elektrowni atomowej uzależni nas od zachodu.

Dziś Polsce nie zagraża Rosja – sami sobie zagrażamy. Zamach stanu z 2015 roku, którego nikt nie chce zauważyć doprowadził kraj na skraj przepaści. To jak rozgrywa się problem z Marianem Banasiem, to działania mafijne. Kartą przetargową stał się syn prezesa NIK. Nie pomaga też choroba pana Jarosława Kaczyńskiego, to on jest łącznikiem pomiędzy zamachowcami, a tym co ma być normalne.

Pamiętam rok 1986, wtedy też generał Jaruzelski nie chciał zauważyć “pełzającego” zamachu stanu w swoim środowisku. Miał rozkaz od Jana Pawła II, aby demokrację wprowadzić, zamachowcami zajmowała się Marysia. Miała problem, nie mogła działać jak w Anglii, czy Hiszpanii, gdzie walczyła z terrorystami. To są Polacy Jasiu mówiła i choć do mnie strzelają, ja tylko straszę – na razie się boją. Dziś się nie boją – nasz kolega Dawid Kostecki nie żyje.

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Stosując to powiedzenie Marysia pokonała SB-ków, co chcieli Jaruzelskiego obalić. Gdy dorwała takiego zamachowca, uczyła go co dobre, a co złe. Działało – jest szansa, że pan Marian Banaś też to zrozumie, byłby wtedy najlepszym szefem NIK w naszej historii.

Dziś nie można stosować metod Marysi – Ona też ich nie pochwalała.

Cieszę się, że Pani Monika Jaruzelska zajęła się polityką. Ma bardzo podobną wrażliwość jak Marysia i jak Ona potrafi ludzi łączyć. Nie stosuje jednak metody, którą Majka organoleptyczną nazywała, a potem, czy jest dobrą panienką pytała. Proszę obejrzeć kolejny film z cyklu “Towarzyszka Panienka”. Pani Jaruzelska rozmawia z panem Stefanem Niesiołowskim. Nie jest to człowiek z “mojej bajki” ale tu mówi jakby był.

Niesamowite – dwoje polityków, z zupełnie obcych sobie opcji politycznych, w przyjacielskiej rozmowie. Aż chce się na to patrzeć. Szkoda, ze to dom generała Wojciecha Jaruzelskiego, a nie Sejm.

To Włodzimierz Czarzasty, lider SLD, wicemarszałek Sejmu sprawił, że Pani Monika Jaruzelska nie znalazła się w Parlamencie. Lolek nic tu nie zawinił:) Wypowiedź pana Czarzastego o generale Władysławie Andersie, że powinien z z armią czerwona na Berlin iść, a nie do Iranu, obrazuje tragedię polskiej edukacji. Pamiętam jak wiosną 1987 roku dojechałem raniutko do Marysi. Była niedziela, otworzyła mi drzwi i mówi – jestem dobra dziewczyna. Pomyślałem, że znowu kogoś pobiła ale tym razem kac był oryginalny. Tym razem czyniąc dobro nie pobiłam ale spiłam, łeb boli tak samo Jasiu. Zaprowadziła mnie do salonu, a tam na kanapie spała Pani Joasia, co u Messnera od edukacji była. Majka ją obudziła . Co? Ty wiesz co. Zmiana pokoleniowa – powiedziała Pani Joasia i zasnęła. Wymieniła tytuł konspektu co na ławie leżał. Przeczytałem w nim, że człowiek, który nie wąchał prochu, nie ma prawa oceniać decyzji podejmowanych na polu walki. Na Naukach Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, jak widać tego pana Czarzastego nie nauczyli. Jego wybór do Sejmu określiłem jako zdobyty przyczółek, teraz wiem, że ten przyczółek nie ma żadnego strategicznego znaczenia – chociaż.

Powstanie Pomnik Bitwy Warszawskiej, odsłonięcie jest planowane na stulecie tej bitwy, czyli sierpień 2020 rok. To bardzo cenna inicjatywa, symbolika tego pomnika, może uzdrowić naszą politykę. Naprawdę… Trzeba tylko właściwie ukazać Józefa Piłsudskiego i wreszcie obalić mit niezwyciężonego marszałka. Jego zasługą w tej bitwie było jedynie to, że czerwoni podeszli aż pod Warszawę. Wtedy do granicy było dużo dalej jak teraz. Opowiadanie bzdur, jakoby Piłsudski miał jakiś udział w tym zwycięstwie sprawiło, że dziś w Polsce piewcy jego geniuszu rządzą w oparciu o kult jednostki. Inne państwa, jak choćby Niemcy, dawno już zrezygnowały z tej formy rządzenia. Tam Sędziów mogą wybierać politycy i nic złego się nie stanie. My też mieliśmy Konstytucję, która opierała się na tolerancji Jagiellonów i Prezydencie, który jak Jan Paweł II – jak taki dobry król miał nas bronić przed politykami – żeby nam za bardzo krzywdy nie robili. Może nowy prezydent ją przywróci i będzie stał na jej straży – tak jak przysięgał.

Myślę, że pan Włodzimierz Czarzasty może wskazać kandydatkę na takiego prezydenta – wtedy będzie dobrym przyczółkiem.