Dzień Matki

W tym tygodniu przypada ten niezwykły dzień. Mamom kwiaty dajemy, życzenia składamy albo już tylko je wspominamy.

26 maja 1987 rok – to był wtorek, byliśmy z Marysia u moich Rodziców w Zaklikowie. Majka Dzień Matki obchodziła w drugą niedzielę maja – tak jest w większości krajów – tylko w Polsce ten dzień obchodzimy 26 maja. Dlatego zdziwiło ją, że w niedzielę 24 maja, zabrałem się za gary. Z okazji święta postanowiłem zastąpić Mamę i ugotować tradycyjny rosół ze schabowymi. Majka po konsultacji z Babcią kurę na ten rosół wybrała, łeb ucięła i oskubała. A gdy kura się gotowała zaśpiewała.

“Matko moja ja wiem” – po ukraińsku. Po śmierci Marysi Mama zapomnieć mi pomagała ale tą niedzielę i tą pieśń wspominała. Jak ja w 2015 roku sobie to przypomniałem – opisałem. Wtedy o Marysi pisać zacząłem. Nagle we wspomnieniach ją usłyszałem – a mówić to co do mnie będzie mówiła, nad jej trumna obiecałem.

W piątek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przychylił się do wniosku Czech i nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia węgla w kopalni Turów. Czesi się poskarżyli, bo od ponad pięciu lat nie mogą się w tej sprawie z nami Polakami dogadać. Z nami to nikt nie może się dogadać ale tu może być jeszcze bariera językowa. Pamiętam jak Pani komisarz UE Wera Jourova z panem prezydentem Andrzejem Dudą o praworządności rozmawiała – też nic nie rozumiał – dziwne tylko, że Ona wszystko rozumiała. To ważne w kontekście tego konfliktu, Otóż orzeczenie TSUE polska klasa odebrała, tak jakby UE część suwerenności nam zabrała. Dobrze, że Solidarność Kopalni Turów tak tego nie odeprała. Proszę kliknąć logo i posłuchać wywiadu.

Jak chodzi o praworządność to nie tylko na niwie europejskiej mamy problemy. Po zamachu stanu w 2015 roku sądownictwo, władza wykonawcza i ustawodawcza jednym się stała. Chłopaki z razwietpura to wykorzystali i nasz rząd jak mafie zorganizowali. Tak jak caryca Katarzyna mówiła. Jej list do swojego ministra z okazji rocznicy Konstytucji 3 Maja żeśmy przytaczali. (Zdjęcie jest aktywne, można posłuchać). Żeby jedni drugich się bali, naród ogłupiali i rozpijali. Ten plan nasi źli politycy w znacznej części już zrealizowali. Ostatnio kontrolerzy NIK się za to zabrali i sprawę do prokuratury skierowali. Jednak prokuratorzy zanim za to się zabrali, swego szefa, prokuratora generalnego – polityka Zbigniewa Ziobro wysłuchali. Ten powiedział, że winna jest opozycja. Zobaczymy, czy prokuratorz go posłuchali.

W Europejskim Centrum Ochrony Zdrowia Otwock 29 lipca 2020 roku otwarto dwie sale onkologiczne do chemii dziennej. Przy otwarciu tak to wyglądało, a to co dziś tam się stało… Jeden onkolog przyjmuje 70 pacjentów! Kiedyś ludzie bez wyobraźni nas nabrali i EJŻ żeśmy zlikwidowali, teraz o COOVID-19 głupoty gadali i profilaktykę – głównie tą onkologiczną żeśmy zaniedbali. Dobrze by było, żebyśmy takich ludzi nie słuchali i na nich w wyborach nie stawiali.

Ostatni tak żeśmy zrobili, a oni pana Jarosława Kaczyńskiego wicepremierem od bezpieczeństwa zrobili. Człowieka, który boi się wszystkiego, a najbardziej obcego. Wprowadzono biurokracje do prawa uchodźczego, a to doprowadziło do czegoś nieprawdopodobnego. Białoruski bloger Raman Protasiewicz nie dostał ochrony i samolot którym leciał został uziemiony. Jak pomyślę, że Białorusini to zrobili – ci którzy dla Marysi jak Ojczyzna byli. Zadaje sobie pytanie – czemu jak Ona z Radą Konsultacyjna w 1986 roku, ze swoją Radą Koordynacyjną tak nie zrobili. Paweł Łatuszka, były białoruski dyplomata, minister kultury, był w prezydium ich Rady Koordynacyjnej. Teraz jest w Polsce. Tak im nie pomożemy, a jak tego nie zrobimy, w krótce jak Raman z omonowcami tańczyć będziemy. Marysia by z nimi zatańczyła – gdyby żyła. My żyjemy ale nie chcemy albo nie umiemy.

Wygląda, że na razie Raman żyje. Niestety tylko modlitwa pozostała, choć UE o restrykcjach coś dyskutowała. No – żeby czegoś gorszego dla Białorusinów tym nie spowodowała.

Marysia z bronią w ręku z terroryzmem walczyła ale w siłowe rozwiązania nie wierzyła. Podobnie jak prezydent USA Joe Biden. Postanowił gazociągu Nord Stream 2 nie blokować i pokój w Europie zachować. Żeby Matki swych poległych synów nie opłakiwały, a Rodzice Ramana Patasiewicza syna żywego od reżimu białoruskiego odebrały i żeby nasze dzieci i wnuki o czymś takim jak wojna – zapomniały.

Dodaj komentarz