Obchody stulecia naszej niepodległości

 

W moim życiu jest to już druga tak ważna okrągła rocznica. W roku 1966 Polska obchodziła tysiąc lat Chrześcijaństwa, rocznicę Chrztu Polski – Mieszko poślubił Dobrawę w 966 roku i przyjął chrzest. Pamiętam tamte obchody. Byłem dzieckiem, byliśmy biedni ale wszyscy nam pomagali. Przy żniwach, przy budowie domu – wspominam ten czas bardzo dobrze. Dla uczczenia tamtej rocznicy, wybudowano 1000 szkół. Teraz na stulecie naszej niepodległości wybudowano w Gdańsku zwodzony most – śliczny. Źli politycy, którzy obecnie rządzą w Polsce wiedzą, że nie damy się zwieść takim mostem, nawet  pomimo tego, że jest zwodzony. Przepierdzielili ponad dwieście milionów na organizację obchodów naszego stulecia,  na tworzenie nowych faktów historycznych a nam dali wolny dzień. Popierają bowiem znienawidzoną kiedyś Sanację, Piłsudskiego. Dziś źli politycy muszą zrobić  tak, żeby Sanacja, która doprowadziła do klęski wrześniowej, była “cacy” a to kosztuje. Dodatkowo GRU – radziecki wywiad, dobrych polityków jeszcze w 2005 roku odsunął od władzy. Złych natomiast podzielił. Jest nadzieja, że źli politycy  odkryją ten podstęp ruskich.  Pan Donald Tusk jest bliski zdiagnozowania przyczyny naszych podziałów. 10.11.2018 przemawiając w Łodzi na Igrzyskach Wolności – nazwał sowietów z GRU  bolszewikami. Mówił o politykach PiS-u – ciepło, ciepło.

Pan Tusk pomimo, że popiera Piłsudskiego, to równy gość – jest w wieku mojej Marysi. Szkoda, że ona nie żyje. Przekonałaby Pana Tuska, że Sanacja to zło. Podczas wykładu w Łodzi usłyszałem z ust Przewodniczącego Rady Europejskiej coś, co mnie bardzo zaniepokoiło. Pan Tusk mówiąc o sytuacji geopolitycznej, podał przykład pułapki Tukdydesa – tego co Wojną Peloponeską opisał. Majka mówiła, że w tej książce są rozwiązania na wszystkie problemy w polityce. Dlatego cenię ludzi, którzy czytają Tukidydesa.  Było to ponad 450 lat p.n.e. Potężne Ateny dziś Stany Zjednoczone zauważyły, że Sparta dziś Chiny staje się potęgą. Żeby to przerwać, Ateńczycy uderzyli na Spartan. Takich konfliktów w historii było mnóstwo… Myślę co dziś zrobiłaby Marysia – zakładam, że byłaby kimś kto decyduje. Wiem – walnęłaby ręką w stół i powiedziałaby PANOWIE OFICEROWIE! Może powiedziałaby to do kapitana, który czytał apel poległych w czasie odsłaniania pomnika Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Pan kapitan zapomniał o poległych pod Lenino i tych co potem szli na Berlin. Mówiąc o II wojnie światowej wymienił jedynie Akcję Burza Armii Krajowej. Gdy pan panie kapitanie mówił – “Stańcie do apelu”, był pan już politykiem. Marysia mówiła – polityk nie może stać się oficerem Jasiu. Żal mi pana panie kapitanie.

Już następnego dnia Pan Donald Tusk składając kwiaty pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego, przepraszał z tych “bolszewików” – powiedziałem to w emocjach dodał. Marysia mówiła – ludzie popierający Sanację, nie maja wyobraźni – tacy ludzie nie mogą rządzić Jasiu. Rządzący musi umieć przewidzieć skutki swoich działań – to powiedział Donald Tusk w Łodzi, gdy to mówił to jakbym Marysię słyszał.

Około południa z moja Żoną Dorotką pojechaliśmy do kościoła. Nasza Świątynia Kościół Św. Ducha w Mielcu był prawie pusty. Wszyscy  śpiewają “Pierwszą Brygadę” pod pomnikiem Kilińskiego. Nagle przyszło mi do głowy, że miałem Hymn o dwunastej zaśpiewać – w głowę się puknąć jak będzie “Biją w tarabany”. No ale ja nie popieram Piłsudskiego – może więc ja nie muszę się w głowę pukać? Zauważyłem, że siedzimy w tej samej ławce, na tym samym miejscy gdy Marysia dała mi znak, że nie muszę się bać pisać o niej. Moje uczucie do Dorotki nie osłabnie przez to. Miała rację, teraz Dorotkę kocham jeszcze bardziej. A może to ja się powinienem puknąć, bo nie popieram Sanacji?  Postanowiłem zapytać o to Marysię. Jest przecież taka możliwość, że organista zaintonuje Hymn i będę się musiał puknąć w głowę. Czekałem  modląc się. Żona powiedziała, że będzie Hymn, na elektronicznej tablicy pojawił się jego tekst. Mam się puknąć w czoło – czyli należy popierać Sanację, Piłsudskiego. Marysia zmieniła zdanie? Organista zagrał pierwsze takty Hymnu i zaczęliśmy śpiewać. Gdy miała się zacząć czwarta zwrotka, słowa – “Już tam ojciec do swej Basi”, zaśpiewałem tylko ja. Organista wyłączył tablicę i zakończył Hymn na trzecie zwrotce. Nie muszę się pukać w czoło, Sanacja i Piłsudski to zło.  Gdzieś z tyłu usłyszałem śmiech dziewczyny. Tak śmiała się Marysia – popatrzyłem tam ale nikt się ze mnie nie śmiał. Dobrze, że jesteś Aniołku.

Jeszcze heca, czyli marsz w Warszawie. GRU już od jakiegoś czasu pracuje nad tym, aby siły przeciwne naszej obecności w UE zaistniały w obchodach stulecia naszej niepodległości. Podziwiam ich – już nie tylko Ojciec Tadeusz Rydzyk i “reżimówka” ale także TVN, Polsat  robi reklamę Polexitu. Było pięknie. Ponad 250 tysięcy ludzi w marszu na ulicach Warszawy. Większość nie chce naszego wyjścia z UE ale “reżimówka” dla Pana Jarosława Kaczyńskiego mogła nakręcić wspaniały materiał. Pokażą mu jak dużo Polaków popiera jego Polexit. Sam Pan Kaczyński na czele marszu był taki szczęśliwy jakby, a – tu opisałem (można też posłuchać)

Do dziennikarzy, publicystów się zwracam – kochani puknijcie się w czoło – tylko nie za mocno, bo ktoś pomyśli, że biją w tarabany. Do GRU mam prośbę – kochani teraz nas zostawcie ale jak Amerykanie uderzą na Chiny stańcie po naszej stronie – właściwie to już dziś powinniście to zrobić. Jesteście nam to winni, za 2006 rok, za rozpieprzenie naszego wywiadu przez Antoniego Macierewicza. Nasi nie ustępowali wam zbytnio a czasem pomogli. Zróbcie to – bo wy wiecie co!.. Posłuchajmy razem: G.Verdi-Chór Niewolników z opery Nabucco

Dodaj komentarz