DATY I FAKTY – BLOG

Mam tak czasem ochotę zapytać… Znowu wpakowaliśmy się w straszne g..no. znowu jesteśmy jak przed wojną. Osamotnieni, ośmieszeni i słabi. Bez przyjaciół, bez sojuszników – tragedia. Tak nie można. Opisałem we wpisie  “Projekt budżetu unijnego” Jak wtedy moja Dziewczyna Marysia broniła budowy elektrowni atomowej w Żarnowcu. To, że mogłem tam z nią pojechać, to wynik moich […]

Czytaj dalej

Rok 1989. Wielcy Twojego Świata Marysiu – tylko Ciebie nie ma. Dziś nie ma też Was i przyzwoitości. Jeżeli nie wiesz jak się zachować, zachowuj się przyzwoicie – mówił Władysław Bartoszewski. Przytoczę kila przykładów z naszej historii, gdzie takie przyzwoite zachowanie, doprowadziło do tragedii. Gdy zacząłem myśleć o czym by tu napisać, jakie podać przykłady, […]

Czytaj dalej

01.10.2018. OBRONILIŚMY MISTRZOSTWO ŚWIATA W SIATKÓWCE. To cieszy – ostatnio bowiem  na arenie międzynarodowej jesteśmy postrzegani jako ci, którzy źle wybrali a potem się dali. Pisałem kiedyś, że my Polacy jesteśmy indywidualistami, nam gry zespołowe nie leżą. Nie wycofuje się z tego twierdzenia, napisałem tam bowiem, że jeżeli już odnosimy sukcesy jako zespół, to dlatego, […]

Czytaj dalej

Polskie przysłowie – dziś jego znaczenie widzimy na każdym kroku. Pamiętam w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku byłem pytany na lekcji polskiego o znaczenie tego przysłowia. Wtedy miałem problem – no ale byłem kiepskim uczniem więc zawsze miałem problem. Sięgnąłem do “Zemsty” Aleksandra Fredry gdzie Cześnik Raptusiewicz i Rejent Milczek przez swoje kłótnie doprowadzili prawie do […]

Czytaj dalej

  W sobotę 15 września 2018 roku oglądałem wystąpienie Pana Jarosława Kaczyńskiego na konwencji wyborczej do wyborów samorządowych. Konwencja ta odbywała się w Zielonej Górze, mieście Marysi, kiedyś mojej dziewczyny. To ona w 1976 roku wyjaśniła mi jaka Polska będzie, jak będzie wolna. Powiedziała, że polityk będzie  do administrowania naszymi pieniędzmi z podatków i stwarzania […]

Czytaj dalej

Jesień 1986 rok, z moja dziewczyną Majką wracaliśmy z Kościoła w Zaklikowie do domu moich Rodziców. Przechodziliśmy przez zalew. Ten piękny widok na zamek, wyspę, przypomniał mi jak spotkałem moją Marysię na początku tego lata, po dziesięciu latach planowego rozstania. Marysia szła smutna, zdenerwował ją ksiądz głoszący kazanie. Stwierdził, że jeżeli mąż bije żonę, to […]

Czytaj dalej

Te słowa pieśni o Naczelnym Wodzu Sanacyjnej  Polski śpiewanej w dniach klęski wrześniowej 1939 roku, doskonale oddają tamten czas. Na dzień przed wybuchem tej strasznej hekatomby, jaką była II wojna światowa, nikt w Polsce nie wierzył, że na taki wspaniały, bohaterski naród może ktoś napaść. To co wtedy działo się w polskiej polityce, bardzo przypomina […]

Czytaj dalej

Ten okrzyk, hasło tak związane z odzyskaniem Naszej wolności. Budzi we mnie złe skojarzenia. Często wykrzykiwali je demonstranci w okolicach kancelarii premiera, a tam  w jednym z  budynków pracowała Majka, moja dziewczyna. Opisałem już jedno z takich zdarzeń. Tam Majka spiła się z demonstrantami. Ale nie zawsze było miło. 2 sierpnia 1986 rok, była sobota, […]

Czytaj dalej

W poprzednim wpisie napisałem, że Majka kiedyś moja dziewczyna była piekielnie bogata. Zareagował pan, który ją znał. Napisał, że miała pieniądze bo to zła kobieta była. To było prowokacyjne z jego strony, musiałem zareagować. Pan bronił swojej tezy. Opowiedział mi historię, gdzie Majka uderzyła młodego chłopaka, swojego studenta. Znałem tą historię, wywalili ją z uczelni […]

Czytaj dalej

Tak powiedział ksiądz, kolega mojej śmiertelnie chorej dziewczyny Marysi 4 października 1987 roku. Zastał nas całujących się w sali szpitalnej, za parawanem. Majkę przenieśli do innego szpitala, teraz znowu wylądowała na dużej sali, gdzie cały czas siedziały pielęgniarki. To była niedziela,  Marysia starała się o przepustkę, choć na kilka godzin. Te słowa księdza zapamiętałem na […]

Czytaj dalej